baner dofinansowanie UE

Sfinansowano w ramach reakcji Unii na pandemię COVID-19

Ze śniadaniami serwowanymi w formie szwedzkiego stołu można spotkać się w większości zarówno polskich, jak i zagranicznych hoteli. Podczas takich śniadań goście mają do dyspozycji bufet składający się z różnorodnych przystawek, dań głównych, dodatków, słodkości i napojów. Największym atutem szwedzkiego stołu jest możliwość samodzielnego komponowania posiłków i wybierania wyłącznie ulubionych składników. W trakcie korzystania z bufetu warto jednak pamiętać o kilku prostych zasadach, dzięki którym śniadanie upłynie w przyjemnej atmosferze.

Savoir-vivre przy szwedzkim stole

Faux pas można popełnić już podczas ustawiania się w kolejce do bufetu. Hotelowe śniadania są serwowane w określonych godzinach, co powoduje, że o danej porze restaurację odwiedza naraz dużo osób. Goście powinni więc spokojnie zająć swoje miejsce w kolejce oraz nie próbować przedostawać się na jej początek i nie ponaglać osób znajdujących się przed nimi. Poza tym należy unikać sytuacji, w której do jednej osoby stojącej od dłuższej chwili w kolejce nagle dołącza cała rodzina lub grupa znajomych. Takie zachowanie wprowadza niepotrzebny chaos.

Kolejną ważną zasadą jest wykazanie się umiarem. Warto pamiętać, że bufet można odwiedzić nawet kilka razy – w lepszym tonie jest skuszenie się na dokładkę, niż wyrzucenie sporej ilości jedzenia. Śniadanie przy szwedzkim stole to świetna okazja na spróbowanie nowych smaków i jak najbardziej trzeba ją wykorzystać, jednak nabieranie na talerz wielu różnych potraw i wypełnianie nimi naczynia po same brzegi nie jest dobrym pomysłem. Ponadto osoby podchodzące do szwedzkiego stołu mogą śmiało posłużyć się kilkoma talerzami, np. po jednym na kanapkę z wędliną, słodkie croissanty oraz świeże owoce. Dzięki takiemu rozwiązaniu śniadanie będzie lepiej smakować, a każdy talerz będzie prezentować się estetycznie.

Czy można zabrać poza restaurację jedzenie ze szwedzkiego stołu?

Goście, którzy zarezerwowali nocleg ze śniadaniem, muszą pamiętać, że poważnym faux pas jest wynoszenie poza restaurację nie tylko dań, ale też drobnych przekąsek. Różnorodność szwedzkiego stołu zachęca do zabrania ze sobą, np. na wycieczkę albo w podróż, kilku owoców, rogalików, kanapek. Klienci chcący spakować potrawy na wynos powinni poprosić o to kelnerów. Hotele często oferują również możliwość przygotowania śniadania w formie paczki dostarczanej do pokoju – zarówno o śniadaniowy room service, jak i posiłek na wynos trzeba zapytać w recepcji bądź bezpośrednio w restauracji. Za tego typu usługi należy uiścić opłatę, lecz szukanie innych sposobów na zabranie ze sobą przekąsek z hotelowej restauracji na pewno zakończy się niezręczną wpadką.

Swobodny dostęp do różnorodnych posiłków i dodatków to bardzo duża wygoda, ale jednocześnie śniadanie podane jako szwedzki stół może stać się przyczyną towarzyskich gaf. Zrezygnowanie z prób wyniesienia jedzenia poza restaurację, a także zachowanie cierpliwości w kolejce oraz umiaru podczas komponowania posiłku to trzy najważniejsze zasady, do których powinni dostosować się wszyscy goście hotelowi chcący uniknąć kłopotliwych sytuacji.